Drugie są urozmaicone tylko tym, że dolna kulka ma trzy rządki zrobione z większego rozmiaru koralików, a górna właściwie nie ma kształtu kulki, tylko oliwki. Takie drewniane oliwki poniewierają się u mnie i nie mam pomysłu co z nimi zrobić, na dobry początek wystarczy.
niedziela, 27 października 2013
Znowu kulki
Chyba żeby nadgonić stracony podczas remontu czas, siedziałam przy koralikach cały wieczór i, nie mogąc zdecydować się na nic konkretniejszego, zrobiłam dwie pary koczyków. Niby nic wielkiego, ale cieszy.
Pierwsza para ma koralikowe kulki podwieszone na łączniku, w który wkleiłam 8mm kryształki Swarovski w kolorze papardasha.
Drugie są urozmaicone tylko tym, że dolna kulka ma trzy rządki zrobione z większego rozmiaru koralików, a górna właściwie nie ma kształtu kulki, tylko oliwki. Takie drewniane oliwki poniewierają się u mnie i nie mam pomysłu co z nimi zrobić, na dobry początek wystarczy.
Drugie są urozmaicone tylko tym, że dolna kulka ma trzy rządki zrobione z większego rozmiaru koralików, a górna właściwie nie ma kształtu kulki, tylko oliwki. Takie drewniane oliwki poniewierają się u mnie i nie mam pomysłu co z nimi zrobić, na dobry początek wystarczy.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz